Windykacja jako proces może być bardzo złożona. Nieczęsto dłużnicy czują się zagubieni w swoich zobowiązaniach finansowych i nie wiedzą co dzieje się z ich długiem. Zatem istotne jest poznanie nie tylko czynności jakich może dokonać wierzyciel (pisaliśmy o tym w artykule o etapach windykacji
https://narodowecentrumdlugow.pl/etapy-windykacji-od-a-do-z-121 ) podczas dochodzenia roszczeń, ale także poznanie co takiego może zadziać się z długiem podczas tego procesu.
Można rozróżnić 3 modele windykacji:
- Windykacja prowadzona przez wierzyciela pierwotnego
- Windykacja na zlecenie tzw. Inkaso
- Windykacja przez wierzyciela wtórnego, czyli tzw. „Cesja wierzytelności”
Ad.1.
Wiadomo dług może powstać u różnych usługodawców - mogą to być banki, wszelkie instytucje finansowe jak i firmy usługowe. Pierwotnie każdy dług wynika z jakiejś konkretnej umowy cywilnoprawnej i na początku właścicielem długu będzie właśnie ten podmiot i to od niego będzie zależało jak dalej potoczy się życie długu. Niektóre firmy, instytucje czy też osoby fizyczne prowadzą działania windykacyjne tylko i wyłącznie we własnym zakresie. Korzystają ze wszelkich możliwości windykacji polubownej i prawnej poprzez swoje wyspecjalizowane działy windykacji wewnętrznej.
Jednakże w dzisiejszych czasach dosyć często odchodzi się od dochodzenia roszczeń we własnym zakresie, gdyż jest to czasochłonne jak i wymaga też zaangażowania znacznych środków finansowych.
Dla dłużnika jest to najprostszy model do zrozumienia – gdyż działania windykacyjne prowadzone są przez firmę, u której pierwotnie się zadłużył. Windykacja polubowna, działania sądowe i wnioski o egzekucje będą podejmowane wciąż przez ten sam podmiot. Gorzej już niestety jest w 2 pozostałych wypadkach.
Ad. 2
Wierzyciel pierwotny, który na początku może prowadzić windykacje w którymś momencie powstania zobowiązania może zdecydować się na oddanie sprawy do zewnętrznej firmy. Następuje to zazwyczaj na jakiś konkretnie określony czas. Podstawą do działania dla firm windykacyjnych lub kancelarii prawnych jest wtedy pełnomocnictwo.
Pełnomocnictwo art.95 kodeksu cywilnego – w doktrynie prawa terminem pełnomocnictwo określa się zarówno:
- czynność prawną, której treścią jest oświadczenie woli mocodawcy upoważniające osobę lub osoby do dokonywania w jego imieniu czynności prawnych określonych w pełnomocnictwie. Na podstawie tego umocowania pełnomocnik jest upoważniony do reprezentowania (zastępstwa) mocodawcy, w zakresie określonym w pełnomocnictwie, w stosunkach prawnych z innymi podmiotami prawa.
- sam dokument pełnomocnictwa.
Firma zewnętrzna dostaje wtedy upoważnienie do prowadzenia działań w imieniu pierwotnego wierzyciela co do różnych spraw, może to być na każdym etapie „życia długu”. Mogą to być umowy niewypowiedziane, w trakcie wypowiedzenia, wypowiedziane lub po bezskutecznej egzekucji komorniczej. Należy zaznaczyć, że wierzyciel pierwotny wskazuje wtedy zewnętrznej firmie konkretne zasady prowadzenia windykacji, tzn. w jaki sposób ma to się odbywać, czego wolno a czego nie wolno robić w danych sprawach zleconych do windykacji. Ma określony zakres działania. Firma windykacyjne lub kancelarie prawne nie mają tutaj dobrowolności działań, chyba że firma zlecająca postanowi inaczej.
Dla dłużnika pojawia się wtedy mały problem, sam fakt że jakaś obca firma kontaktuje się z nami w sprawach zadłużeń może już wywołać niepokój a nie mówiąc już jeżeli wierzyciel w trakcie procesu windykacji oddaje sprawę na zlecenie parokrotnie. Wtedy dłużnik może czuć się zagubiony - z kim tak właściwie należy negocjować spłatę zadłużenia lub wyjaśniać sprawę.
Należy zatem pamiętać, że zawsze właścicielem długu pozostaje wierzyciel pierwotny i takich działań jak zlecenie windykacji na zewnątrz nie można mylić z pojęciem sprzedaży długu i zmianą wierzyciela. Najlepszym rozwiązaniem w przypadku wielości kontaktów z różnych firm będzie kontakt z pierwotną firmą i na bieżąco czuwanie kto w danym czasie może nam pomóc rozwiązać sprawę.
Wierzyciel pierwotny w każdym czasie może też, na prośbę dłużnika wycofać taką sprawę ze zlecenia na zewnątrz. Ad. 3
Cesja wierzytelności jest to umowa zawierana przez dotychczasowego wierzyciela (cedenta) z osobą trzecią (cesjonariuszem) na mocy, której cesjonariusz nabywa od cedenta przysługującą mu wierzytelność. Przelew wierzytelności nie wymaga ani udziału stron ani zgody dłużnika, jedynie o takiej cesji musi być skutecznie powiadomiony najlepiej w formie pisemnej.
W prawie polskim o cesji stanowi art. 509 kodeksu cywilnego który brzmi następująco:
Art. 509. § 1. Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
§ 2. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.
Wierzyciel może przenieść na osobę trzecią każdą wierzytelność, chyba że sprzeciwiałoby się to konkretnej ustawie, właściwości zobowiązania lub zastrzeżeniu umownemu. Ustawowe skutki przelewu polegają na tym, że wierzytelność przechodzi ze zbywcy na nabywcę. Wraz z wierzytelnością przechodzą na cesjonariusza wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenia o zaległe odsetki. Sytuacja prawna dłużnika nie może ulec na skutek przelewu pogorszeniu, może on podnieść przeciwko cesjonariuszowi te wszystkie zarzuty, jakie miał przeciwko cedentowi w chwili powzięcia wiadomości o przelewie.
Przelewu wierzytelności można dokonać w stosunku do wierzytelności już istniejącej, wymagalnej, niewymagalnej, przedawnionej jak i takiej która powstanie dopiero w przyszłości.
Nie ma przeszkód, aby dokonać cesji tylko części wierzytelności. Może zdarzyć się tak, że cedent sprzeda kapitał jednej firmie windykacyjnej a odsetki wynikające z tej samej umowy innej firmie. Sytuacja może być taka, że 2 lub nawet więcej firm po cesji sprawy może odezwać się co do zwrotu wierzytelności wynikającej z tej samej umowy.
Umowa przelewu wierzytelności nie wymaga dla swojej ważności zachowania formy szczególnej. Może być zatem ustna. Jednak ze względu na trudności dowodowe taki sposób praktycznie nie występuje w obrocie gospodarczym.
Dla dłużnika model trzeci może wydawać się dziwny lub czasami skomplikowany, gdyż co do jednego zadłużenia w całej sprawie może domagać się zwrotu parę firm. Na początku wierzyciel pierwotny, potem firmy zewnętrzne działające na zlecenie (przypominamy, że może być parę zleceń do zewnętrznych firm) a na końcu wierzyciel wtórny, który nabył dług na własność.
Nie oznacza, że na tym koniec. Żeby jeszcze było ciekawiej wierzyciel wtórny po cesji może również skorzystać z modelu drugiego, czyli zlecić sprawy po cesji na zasadzie pełnomocnictwa do innego podmiotu (innej firmy windykacyjnej) lub może też odsprzedać dalej dług kolejnej firmie windykacyjnej. Możliwości jest sporo, dlatego nie dziwne jest, że dłużnik może być czasami zagubiony, zwłaszcza jeśli posiada więcej niż jedno zobowiązanie.