Jak w 7 krokach wyjść z długów.

Długi w większości przypadków przekładają się na ciągły niepokój, stres i nerwowość. Taki stan powoduje pogorszenie relacji z najbliższymi i wpływa negatywnie na wydajność w pracy. Sytuację może poprawić jedynie stawienie czoła problemom i rozpoczęcie negocjacji z wierzycielami. Kluczową rolę w takim przypadku odgrywa plan wydostania się z finansowego dołka. Poniżej znajduje się krótki poradnik dla osób zadłużonych, który krok po kroku przeprowadzi dłużnika przez kolejne etapy, aż do osiągnięcia celu, jakim jest całkowite uwolnienie się od długów. Powodzenia!

1. Podsumuj całość swojego zadłużenia.

Bardzo często dłużnicy wypierają dług ze swojej świadomości. Wolą udawać przed sobą i otoczeniem, że problem nie istnieje, albo samoistnie się rozwiąże. To ogromny błąd, który powtarzany przez dłuższy czas, może skutkować piętrzeniem się kolejnych pożyczek, co w konsekwencji prowadzi do powstania spirali zadłużenia. Bez wątpienia walkę z długiem należy rozpocząć od poznania realnej wartości zobowiązań, więc na początku podsumuj całość swoich należności i zaległych rachunków. Skorzystaj też z systemu weryfikacji zadłużenia Narodowego Centrum Długów lub podobnej platformy.

2. Uporządkuj dokumenty związane z wierzytelnościami.

Ten krok można wykonać podczas podliczania ogólnej wysokości należności lub potraktować jako oddzielną czynność. Najlepiej zgromadzić w jednym miejscu pisma od wierzycieli, zaległe rachunki, umowy pożyczek itp. Posiadając wszystkie dokumenty pod ręką łatwiej Ci będzie weryfikować kwestie niejasne, bądź sporne. Szczegółowe dane będą również pomocne w rozmowach z wierzycielami i negocjacjach restrukturyzacji pożyczek. Jeżeli stwierdzisz, że brakuje ważnych dokumentów, które mogą być pomocne w procesie wychodzenia z długów, postaraj się zdobyć ich duplikaty.

3. Zaplanuj strategię spłaty długów.

Znając wysokość zaległych zobowiązań, należy przejść do przygotowania strategii uwolnienia się od długów. Podstawą powinien być plan spłat, stworzony w oparciu o listę najpilniejszych rachunków do uregulowania. Zwykle najwyżej w hierarchii znajdują się długi o najniższej wartości, ponieważ systematyczne skracanie listy zobowiązań, ułatwia obsługę całości posiadanego zadłużenia i daje dodatkową motywację do radzenia sobie z większymi pożyczkami. Już na etapie obmyślania strategii trzeba wziąć pod uwagę opcje restrukturyzacji lub konsolidacji części zaległości. Najlepiej od razu uzgodnić z wierzycielem czy taka możliwość istnieje.

4. Zacznij negocjacje z wierzycielami.

Ignorowanie listów, wezwań i telefonów od wierzycieli to droga donikąd. Teraz jesteś już w pełni świadomy swojej sytuacji i posiadasz pełną dokumentację odnośnie swojego zadłużenia, więc bogatszy o tę wiedzę możesz korzystniej ustalić sposób zwrotu należności. Prowadząc rozmowy powinieneś pamiętać, że zmiana Twojej postawy to dla wierzyciela duży plus, ponieważ on także tracił na nieskutecznej windykacji. Bądź asertywny, ale bierz pod uwagę, że w większości przypadków będziesz musiał przystać na propozycje drugiej strony. W razie wątpliwości posiłkuj się przygotowanymi dokumentami lub poproś o ich przedstawienie przez wierzyciela. Po ustaleniu harmonogramu spłat, powinieneś odczuć sporą ulgę od ciągłego napięcia, które do tej pory towarzyszyło Ci za sprawą długu. To bardzo dobry sygnał, ale przed Tobą jeszcze długa droga, więc nie pozwól, aby cokolwiek przysłoniło Ci obrany cel.

5. Zmień swoje nawyki, zaplanuj domowy budżet.

Bez wątpienia będziesz musiał zmienić swój dotychczasowy styl życia i zacząć szukać oszczędności w wielu miejscach, które do tej pory traktowałeś, jako standardowe wydatki. To prawdziwa próba charakteru i rzeczywistej motywacji do pozytywnej zmiany. Najlepiej przeanalizować domowy budżet z kilku ostatnich miesięcy pod kątem płatności niezbędnych, a także wydatków, z których możesz zrezygnować w czasie, gdy główny cel będzie stanowić wyjście z długów. Na samym początku należy ograniczyć środki na wszelkiego rodzaju zachcianki, przyjemności, rozrywkę, używki itp. Warto przyjrzeć się także środkom przeznaczanym cyklicznie na komunikację, telefon i rachunkom domowym. Zapewne czasowe pogorszenie komfortu życia, może być źródłem sporych oszczędności, które przełożą się możliwość szybszej spłaty zaległości.

6. Postaraj się o dodatkowe przychody.

Może się okazać, że Twoje obecne zarobki nie wystarczą do pokrycia zobowiązań i utrzymania choćby niezbędnego minimum egzystencji. W takim wypadku konieczne będzie podjęcie dodatkowego zatrudnienia, które pokryje dziurę w domowym budżecie. Musisz być przygotowany na to, że praca nie będzie prawdopodobnie szczytem Twoich marzeń, ale nie przejmuj się to tylko sytuacja przejściowa. Warto też sprawdzić czy Twój główny pracodawca nie przewiduje opcji nadgodzin lub pracy poza zakresem etatu. Zwykle taka forma wykonywania zleceń jest płatna lepiej niż standardowe obowiązki.

7. Bądź gotowy na nieprzewidziane wydatki.

Plan, który stworzyłeś i zacząłeś realizować, nie musi pokrywać się dokładnie z rzeczywistością, dlatego bądź gotowy na to, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Koszta, których nie brałeś pod uwagę, nie mogą być dla Ciebie zaskoczeniem, więc od razu zacznij odkładać środki na sfinansowanie nieprzewidzianych wydatków. Niestety nie da się przewidzieć kosztownych awarii czy chorób, a posiadając nawet niewielkie zaplecze finansowe masz pewność, że sobie z nimi poradzisz. W innym wypadku jedynym wyjściem mogą być kolejne pożyczki, od których zaczęła się Twoja trudna sytuacja…

Musisz mieć świadomość, że cały proces wychodzenia z długów wymaga wielu wyrzeczeń, konsekwencji w działaniu i cierpliwości. Na pewno nie raz pojawią się chwile zwątpienia, jednak ciągła ucieczka przed wierzycielami nie ma sensu, im wcześniej zdecydujesz się stawić czoła finansowym kłopotom, tym szansa na powodzenie jest większa. Pamiętaj, że wszystko jest w Twoich rękach!