Kredyt mieszkaniowy to dla wielu osób jedyna szansa na przeprowadzkę na swoje. Niestety, to także spore ryzyko, ponieważ wiążemy się z bankiem umową nawet na 20-30 lat. Co można zrobić w sytuacji, gdy pojawiają się problemy ze spłatą tego rodzaju zadłużenia?
Chociaż boom na kredyty mieszkaniowe mamy już za sobą, to jednak nadal wiele osób decyduje się na pomoc banków w spełnieniu swoich marzeń o własnym „M”. Wprawdzie nie możemy już tak łatwo zaciągnąć kredytów walutowych, w tym we franku szwajcarskim, to jednak nadal zainteresowanie kredytami hipotecznymi na mieszkania nadal utrzymuje się na wysokim poziomie.
Kredyt mieszkaniowy można zaliczyć do kredytów wysokiego ryzyka. Opiewa na wysoką sumę wynoszącą najczęściej od 200 000 do nawet 500 000 złotych, a także spłacany jest w terminie kilkudziesięciu lat, na ogół od 20 do 30 lat. Dla kredytobiorcy oznacza to, że przez długi czas będzie musiał każdego miesiąca oddawać do banku sporą ratę, która przeważnie wynosi od 800 złotych w górę.
Aktualnie uzyskanie kredytu mieszkaniowego wcale nie jest tak łatwe jak kiedyś. Banki bardzo dokładnie sprawdzają zdolność kredytową swojego klienta, dlatego wtedy, gdy nie jest on wystarczająco wiarygodny, odmawiają pożyczenia pieniędzy.
Do uzyskania kredytu hipotecznego tego rodzaju potrzebujemy przede wszystkim zarobków na odpowiednim poziomie, nie możemy mieć dużych wydatków, powinniśmy mieć także pozytywne wpisy w BIK i brak negatywnych zapisów w bazach dłużników.
Aby znaleźć najlepszy kredyt mieszkaniowy w gąszczu ofert, najlepiej udać się do dobrego doradcy finansowego, który będzie w stanie przeanalizować dostępne oferty na rynku i doradzić, która z nich będzie najbardziej atrakcyjna.
Gdy udaje się uzyskać kredyt mieszkaniowy, warto pamiętać o tym, że od tego momentu należy przygotować się na regularne spłacanie zobowiązania zgodnie z harmonogramem – nawet przez najbliższe 30 lat.
Taka oferta jest bardzo ryzykowna, ponieważ kredytobiorca nie jest w stanie określić, co stanie się z jego pracą czy stanem zdrowia w tak długiej perspektywie czasowej. Wystarczy tylko jedno nieprzewidziane zdarzenie losowe, na przykład wypadek samochodowy czy redukcja etatów w pracy, aby spłata kredytu stanęła pod znakiem zapytania.
Jeśli klient banku nie będzie regularnie spłacał swojego zobowiązania, w takim przypadku naraża się na spore niebezpieczeństwo, w tym na naliczenie wysokich odsetek, płatne monity przypominające o spłacie, a nawet na wypowiedzenie umowy, a w skrajnych przypadkach na przejęcie nieruchomości przez bank.
Co można zrobić w sytuacji, gdy kredyt hipoteczny staje się coraz trudniejszy w spłacie? Oto porady, które warto wziąć pod uwagę zanim dojdzie do poważnych konsekwencji!
Przede wszystkim warto przeanalizować swój domowy budżet, ponieważ często okazuje się, że pieniądze na raty rzeczywiście są, ale ze względu na problemy z zarządzaniem finansami trudno jest je znaleźć.
Przygotowanie domowego budżetu powinno być pierwszym krokiem w uporządkowaniu kwestii finansowej. W tym celu można wykorzystać ogólnodostępne aplikacje do planowania budżetu domowego, dostępne on-line tabelki czy też po prostu zwykłą kartkę papieru, na której umieści się informacje o stanie finansów.
Przy szykowaniu domowego budżetu trzeba zaznaczyć wysokość dochodów oraz wydatków, dbając o tym, aby wydatki nie przekraczały dochodów. Wypisanie wszystkich kwot pomoże w utrzymaniu budżetu w ryzach, więc pieniądze na rat będzie można znaleźć jeszcze łatwiej.
Osoby mające problemy ze spłatą kredytu hipotecznego powinny także pomyśleć o ograniczeniu swoich wydatków oraz o poszukiwaniu nowych źródeł wpływów. W tym celu bardzo pomocne będzie także przygotowanie domowego budżetu.
Istnieje wiele sposobów na poszukiwanie oszczędności, na przykład może być to rezygnacja z drogiego abonamentu, kupowanie tańszego jedzenia, ubrań w second-handach czy w promocjach, tańsze wyjazdy na wakacje organizowane samodzielnie, zmiana samochodu na tańszy w eksploatacji, aby wspomnieć tylko o niektórych z nich.
Równocześnie można zacząć poszukiwać nowych wpływów, na przykład przez podjęcie dodatkowej pracy, sprzedaż niepotrzebnych przedmiotów, branie nadgodzin w pracy.
Jeśli nawet te porady nie zmieniają dużo, warto pamiętać o tym, aby nie uciekać przed problemem i nie chować głowy w piasek. W ten sposób można osiągnąć całkowicie inny efekt, czyli spłata długu może okazać się jeszcze trudniejsza!
Przede wszystkim warto udać się do banku i dowiedzieć się, czy istnieje możliwość wydłużenia okresu spłaty. Dzięki temu będzie można dodatkowo zmniejszyć wysokość raty kredytu hipotecznego.
Istnieją także inne sposoby, na przykład przeniesienie kredytu do innego banku. Można też pomyśleć o sprzedaży obecnego mieszkania za zgodą banku i o znalezieniu tańszego lokum, gdy obecne było drogie i dodatkowo jest także kosztowne w utrzymaniu.
W prosty i bezpłatny sposób wpisując wymagane dane jesteś w stanie zweryfikować czy Twoje zadłużenie widnieje w rejestrze NCD. Jeżeli Twój dług jest wystawiony na sprzedaż, możesz odpłatnie wycofać ofertę z rejestru NCD.
Dodatkowo możesz przeczytać publikacje, z których dowiesz się więcej jak krok po kroku radzić sobie w procesie wychodzenia z długów.