Kredyty mieszkaniowe we Franku Szwajcarskim zaczęto oferować w Polsce od 2004 roku, a przez pierwsze 12 miesięcy wypłacono klientom w tej walucie łączną kwotę 6,1 mld zł. Taka forma finansowania własnej nieruchomości, bardzo szybko zyskiwała popularność i już 4 lata później udzielono kredytów o wartości niemal 60 mld zł. Zapożyczanie się we Franku było ówcześnie dużo tańsze od Złotego, ale w długoterminowej perspektywie niosło za sobą ryzyko, z którym część osób nie liczyła się podczas podpisywania umowy.
Przeszacowane inwestycje w nieruchomości
Bardzo wielu “frankowiczów” wpadło w pułapkę atrakcyjnych warunków kredytu, choć oferta była godna uwagi tylko przez pewien czas. Po kilku latach od masowego wejścia na polski rynek pożyczkowy tej waluty obcej, jej kurs uległ znacznej zmianie, doprowadzając na nagłego wzrostu kosztów obsługi należności. Dodatkowo sytuację pogarszał problem z obsługą zadłużenia, który w dużej mierze wynikał z tego, że część osób skuszona początkowo niskimi kosztami, wybierała dużo większe i droższe nieruchomości, niż w przypadku kredytów złotówkowych. Po zmianie kursu spowodowanej m.in. zmniejszenie zagranicznych inwestycji, klienci banków musieli się zmierzyć z dużo większymi ratami i świadomością, że kwota ich kredytu w stosunku wartości nabytej nieruchomości jest wyższa, niż w momencie udzielenia kredytu, pomimo kilku lat spłacania rzetelnego długu.
Prawie 16 mld zł mniej w ciągu roku
Według statystyk, dłużnicy “frankowi” stanowią obecnie niespełna 6% wszystkich osób posiadających kredyty i pożyczki w Polsce. Ten odsetek będzie prawdopodobnie systematycznie spadać, co potwierdzają najnowsze dane za miniony rok, które pokazują, że liczba “frankowiczów” zmniejszyła w tym okresie o 17 tys. osób. Kwota wszystkich produktów kredytowych we Franku Szwajcarskim wynosi teraz około 151 mld zł i jest niższa o 16 mld zł w stosunku do sytuacji sprzed 12 miesięcy. Głównym czynnikiem wpływającym na spadek zadłużenia jest niski kurs franka, który w ciągu roku spadł o prawie 5%. Warto też odnotować, że kredytobiorcy mieszkaniowi (zarówno ci złotówkowi, jak posiadający produkty w walutach obcych) od lat cechują się znakomitą dyscypliną finansową i terminowym regulowaniem zobowiązań.
W prosty i bezpłatny sposób wpisując wymagane dane jesteś w stanie zweryfikować czy Twoje zadłużenie widnieje w rejestrze NCD. Jeżeli Twój dług jest wystawiony na sprzedaż, możesz odpłatnie wycofać ofertę z rejestru NCD.
Dodatkowo możesz przeczytać publikacje, z których dowiesz się więcej jak krok po kroku radzić sobie w procesie wychodzenia z długów.